Czerwony dywan kojarzy się z pięknymi stylizacjami i wyjątkowymi ubraniami od znanych marek i sławnych projektantów. Nie ma w tym nic dziwnego, bo zwykle właśnie na galach można zobaczyć gwiazdy, które prześcigają się w tym, która z nich będzie wyglądać lepiej. To święto blichtru, przepychu i piękna. Na szczęście stylizacjami z czerwonego dywanu można też inspirować się w codziennym życiu. Trzeba tylko wiedzieć, na które z outfitów powinno się zwrócić szczególną uwagę. Poznaj najmodniejsze i najciekawsze stylizacje z czerwonego dywanu.
Sukienka z tafty – Daisy Ridley w Oscar de la Renta
Zwiewna tafta wróciła do łask. Jest wyjątkowo kobieca, bardzo ponętna i do tego łatwo się układa. Tafta świetnie wygląda w każdym odcieniu, choć w tym roku trzymano się klasycznej i eleganckiej czerni. Długą i delikatnie rozłożystą spódnicę na gumce zestawiono z kobiecym crop topem, którego dekolt został połączony z szalem przerzuconym przez jedno ramię. Tafta jest delikatnie prześwitująca, więc widoczny jest spod niej zarys ciała. Do kreacji pasują czółenka na słupku, które są ciekawą alternatywą dla zwykłych szpilek. Z pewnością jest łatwiej się w nich poruszać i zachować pewność siebie podczas stresującej sytuacji, jaką jest pozowanie na ściance. Sukienki tego typu mogą też być dobrą propozycją stroju na wielkie rodzinne wyjścia – np. na wesela. Z pewnością sukienki o tym kroju sprawdzą się też jako kreacje na studniówki, bale maturalne oraz bale absolwentów.
Podkreślający sylwetkę krój – Renée Zellweger w Prada
Warto też zwrócić uwagę na zachwycającą kreację o kroju dopasowanym do sylwetki. To propozycja o wyjątkowym charakterze. Nawiązuje ona do sukienek z dawnych lat, ale równocześnie jest ona w pewnym stopniu nowoczesna. Dopasowana spódnica została połączona z górą, która przypomina gorset. Obniżone i krótkie rękawy eksponują ramiona oraz podkreślają ich kształt. Taka sukienka wygląda bardzo oryginalnie w kolorze subtelnego pudrowego różu. Tkanina o lekkim połysku prezentuje się bardzo ciekawie i nie wymaga ona dobierania biżuterii. Sama w sobie jest wystarczającą ozdobą. Taka stylizacja jest klasyczna, prosta, ale bez wątpienia jest też wysmakowana i zasługuje na dużą uwagę. Może ona pasować do pań w każdym wieku i o każdym typie urody.
Magia prostoty – Gillian Anderson w Camilla & Marc
Kto powiedział, że sukienka na czerwony dywan musi być bardzo bogata? Nikt! W niektórych sytuacjach skromny ubiór może być potraktowany jako zaleta i sposób na wyróżnienie się z tłumu. Prosta sukienka o kroju tuby na pewno będzie świetnie się prezentować. To kwintesencja elegancji i dobrego smaku, która równocześnie jest minimalistyczna. Lekko zwiewna spódnica podkreśla kształt sylwetki, a długość do połowy łydki eksponuje nogi. Do takiej sukienki można włożyć czółenka na słupku z paskiem zapiętym wokół kostki. Pasek może być dekoracyjny np. wykonany z łańcuszka albo ozdobiony materiałowym kwiatem. W takiej stylizacji to właśnie obuwie może być głównym punktem, który będzie przyciągał uwagę.